Pamiętacie, co sprawiło, że podjęliście decyzję o porodzie domowym..kiedy padło zdanie: Rodzimy
w domu?
Czytanie pozytywnych opowieści porodowych to, moim zdaniem, najlepszy sposób na przygotowanie do porodu. Zaczytywałam się w opowieściach zamieszczonych na stronie vivat poród oraz regularnie patrzyłam na wpisy na facebookowej grupie. Wasze opowieści były dla mnie lekcją pokory, szacunku do natury i kobiecego ciała, dostarczyły mi wielokrotnie wielu wzruszeń… Były lekarstwem na wszystkie traumatyzujące rzeczy, jakie słyszałam o porodzie.
Upublicznienie naszych zdjęć z narodzin Jasia dało nam dodatkową motywację do realizacji celu, którym chcemy się dziś z Wami podzielić. Po tym reportażu otrzymaliśmy wiele pozytywnej energii i komentarzy. Jeden z nich bardzo zapadł mi w pamięci:
Nie wiedziałam, że można rodzić w domu! Super sprawa. Gdybym wiedziała, może też bym się zdecydowała.
Chcemy, by porody domowe ujrzały światło dzienne. Pragniemy, by kobiety poznały przysługujące im prawa dotyczące miejsca wyboru porodu.
Pragnienie ocalenia wspomnień porodów w domu, dzielenia się radością z ludźmi, przekazania siły innym kobietom – wszystko to przyświecało nam w chęci wydania książki zawierającej opowieści domowych narodzin.
Niech ta książka będzie także ukłonem w stronę położnych, głosem w kierunku ich emancypacji zawodowej, umocnieniem w ich drodze zawodowej, podziękowaniem za zrozumienie potrzeb rodzących.
Długo szukaliśmy ludzi, którzy rozumieją i chcą współuczestniczyć w misji promowania porodów domowych poprzez wydanie opowieści domowych narodzin. Wspólnie z Fundacją Źródło Życia – wydawcą książki Pani Ireny Chołuj – Urodzić razem i naturalnie – z radością ogłaszamy, że nasze porozumienie doszło do skutku!
Ta książka nie powstanie bez Was!
Napiszmy ją razem! Będzie to pierwsza w Polsce książka zawierająca Wasze opowieści z narodzin dzieci w domach.
Jestem bardzo podekscytowana i głęboko wierzę, że będzie to piękna, pełna wzruszeń i bardzo mądra książka. Wielka pamiątka dla nas i dla naszych dzieci, a także przesłanie dla innych rodziców, położnych, a może nawet i lekarzy.
Dzielicie się swoimi przeżyciami, wspomnieniami, zapraszacie ludzi do swoich domów na czas porodu – przywitajcie ich tak, jak pragniecie. Będziemy z Wami konsultować jak chcecie, by książka została wydana.
Wspólnie zadecydujemy, na jakim papierze książka ma być wydrukowana, jaki będzie miała format, okładkę czy chcecie mieć zdjęcia i ile jesteście w stanie za nią zapłacić.
Zorganizujemy konkurs na jej tytuł.
A także konkurs na okładkę.
Fundacja Macierzanka otacza ten projekt swoim matronatem. Do nas będą spływać Wasze opowieści i my będziemy pośrednikiem z wydawcą.
Naszym celem statutowym jest idea promowania porodów naturalnych, także domowych, dlatego całość dochodu ze sprzedaży książki przeznaczymy na realizację tego celu.
W jaki sposób ta promocja będzie wyglądała? O to także zapytamy Was!!!
nina@macierzanka.org
Nina i Michał Kwaśniewscy
2 Komentarze
Położna Kasia
9 czerwca, 2017 9:53 pmCudowna inicjatywa ❤️
Lejla
14 czerwca, 2017 5:34 pmWspaniale! Zredaguję swoją opowieść i myślę, że jeszcze do końca tego tygodnia ją prześlę. No, a pod koniec roku będę miała nową 😉
Napisz Komentarz