noszenie w chuście a karmienie piersią

noszenie w chuście a karmienie piersią

Mówi się o tym, że noszenie w chuście to nowy wymysł współczesnych rodziców. Tymczasem to dopiero powstanie wózka przeszło 100. lat temu było rewolucją rodzicielską! 

W trakcie rozmów dotyczących noszenia dzieci w chustach, widzę, że często brakuje Wam argumentów w rozmowach ze straszym pokoleniem, które byłyby w stanie przekonać Waszych rodziców czy teściów, co do słuszności obranej przez Was drogi rodzicielskiej. 

Mówi się, że nieprzekonanych nic nie przekona, ale ja chcę przedstawić Wam omówienie badania naukowego, którego badacze pochylili się nad związkiem karmienie piersią z noszeniem dzieci w chustach.

noszenie w chuście a karmieniem piersią - czy jest jakiś związek?

nauka noszenia w chuście szczecin

Agnieszka Kardziejonek, nasza położna i doradca laktacyjny znalazła badanie naukowe dr Doroty Sys, w którym bada ona zależność chustonoszenia i karmienia piersią. Co istotne, badanie zostało przeprowadzone na grupie 976 matek, które miały jedno lub więcej dzieci! Tym samym Agnieszka zachęciła mnie do napisania tego artykułu i podzielenia się z Wam moimi obserwacjami, jako doradcy noszenia w chustach.

Przyliżę Wam krótko sposób przeprowadzenia badań. Jak już wspomniałam wzięło w nim udział 976. kobiet i 1445. dzieci. Kobiety odpowiadały na 17. pytań zawartych w ankiecie.

 

wyniki badań

Doktor Sys bada zależność między rodzajem porodu, liczbą dzieci a noszeniem w chuście.

Mnie z badania najbardziej zaskoczyło to, że dziecko w chuście najczęściej nosiły kobiety mieszkające na wsi (sic!) (82%) oraz w największych miastach (88%). Najrzadziej nosiły w chuście kobiety mieszkające w małych, poniżej 50. tys mieszkańców (78%) i średnich  – między 50. tys. a 200.tys. mieszkańców (76%) miastach.

nauka noszenia w chuście

W przytoczonym badaniu nie jest dla mnie zaskakujący wynik, mówiący o tym, że jest istotne powiązanie między sposobem karmienia dziecka, a faktem noszenia dziecka w chuście. Dzieci, które były noszone w chuście, najczęściej karmione były tylko piersią (81%), rzadko piersią i mlekiem modyfikowanym (19%).

Odsetek dzieci karmionych wyłącznie piersią w grupie dzieci nie noszonych w chuście był znacznie mniejszy i wynosił 57%. Dzieci te znacznie częściej były karmione w sposób mieszany (36%), a 7% było karmione wyłącznie mlekiem modyfikowanym.

Istotny jest także czas karmienia piersią. Pomiędzy kobietami, które nosiły dziecko w chuście, a kobietami które tego dziecka nie nosiły. Dłużej piersią karmiły matki, które nosiły dziecko w chuście.
 
 

dalsze wnioski z badań

Ważnym wnioskiem wynikającym z badań jest także ten, z którego wynika, iż odsetek kobiet karmiących piersią wzrasta wraz z liczbą dzieci.
Częściej kolejne dzieci były karmione wyłącznie piersią przez 6. pierwszych miesięcy życia. Prawdopodobnie wynika to z doświadczenia, jakie zdobywają kobiety przy karmieniu pierwszego dziecka, które przekłada się na kolejne dzieci. Wskaźniki karmienia piersią  obserwowane w tym badaniu są wyższe niż obserwowane przez innych badaczy, np. przez A.M.Zielińską.Może to wynikać z doboru grupy badanej, gdyż wśród ankietowanych większość kobiet zadeklarowała, że posiada wykształcenie wyższe. Jest to jeden z czynników, który pozytywnie wpływa na podejmowanie i kontynuowanie karmienia piersią. 
 
  

noszenie w chuście a karmienie piersią - wnioski

Wyniki, które uzyskano w badaniu pokrywają się z głosami rodziców, którzy zdecydowali się nosić dzieci w chuście, a także z moimi obserwacjami, jako osoby, która uczy Was wiązać dzieci w chuście.
 
Noszenie dzieci w chuście sprzyja laktacji. Nie zapomnę konsultacji z mama, która karmiła w sposób mieszany i po kilku dniach napisała do mnie sms z informacją, która wybrzmiała tak: “To niesamowite, ale odkąd zaczęłąm nosić w chuście, zwiększyła mi się ilość mojego pokarmu!”. Oksytocyna, która wytwarzana jest w trakcie karmienia piersią, ma sprzyjajaće warunki także w momecie, w którym jesteśmy blisko z dzieckiem. To wspominany już przez nas kontakt skóra do skóry
po porodzie, który tak bardzo pomaga Wam w początkach karmienia piersią. Bliskość z dzieckiem także na późniejszych etapach karmienia, ma  – jak widać – bardzo duże znaczenie. Jest to szczególnie ważna informacja dla kobiet, które karmią w sposób mieszany.
 
 
Noszenie dziecka zapewnia warunki, które wspierają laktację. Wasze dzieci w chuście są wpozycji pionowej, która ułatwia trawienie i odbijanie po posiłku. Dzięki temu mniej dokuczliwe sa dla Was kolki. Rodzice, którzy noszą w chuście, w naturalny sposób mają dzieci cały czas przy sobie. Uczy to Was rozpoznawania potrzeb dziecka, a także manifestowania przez nie określonych zachowań. Jest to bardzo istotne, zwłaszcza na początku rodzicielskiej drogi, gdy jesteśmy pełni obaw i niepewności związanych z opieką nad noworodkami. Noszenie w chuście bardzo wzmacnia rodziców w nowych rolach.
 
 
Wzrost poczucia bezpieczeństwa – noworodki czują ciągły zapach mamy. Wsłuchują się w rytm bicia jej serca, które działa na nich uspakajającą i  podnosi u dziecka poziom oksytocyny. To z kolei sprzyja rozwijaniu umiejętności przydatnych do udanej laktacji, o czym wspomniałam w punkcie pierwszym.
 
 – Wyniki randomizowanego badania  Hunziker and Barr wykazały, że dzieci noszone w chuście płaczą mniej oraz wykazują charakterystyczny wzór płaczu.  Jednocześnie wykazują wyższe zadowolenie i częściej jedzą. Nie można się więc dziwić, że dzieci, które częściej jedzą, lepiej pomagają utrzymać laktacje u swoich mam. Znowu wracamy do punktu pierwszego oraz konkluzji, że noszenie w chuście sprzyja dłuższemu karmieniu piersią.
 
 
– Analiza wypowiedzi matek, które noszą dzieci w chuście, wykazała, że kobiety uważają, że ich dzieci lepiej śpią i mniej płaczą. A samo noszenie pozwala im na swobodne karmienie piersią i jest uważane za praktyczne (Walter, 2012). 

Noszenie w chuście a więź

Analiza wyników własnych dr Sys wykazała, że nie ma różnicy w czasie powrotu do pracy pomiędzy kobietami noszącymi dziecko w chuście, a kobietami nie stosującymi tej metody. W ankietach matki jednak zaznaczały, że chustonoszenie ułatwia kontakt z dzieckiem w okresie powrotu do pracy.
 
Trudno wyrokować na podstawie uzyskanych wyników, czy to noszenie w chuście sprzyja karmieniu piersią, czy jest nieodłącznym elementem noszenia.
 
Karmienie i noszenie jest bowiem uznawane jako element wychowania w nurcie rodzicielstwa bliskości.
Istotą tego typu rodzicielstwa jest formowanie i podtrzymywanie silnych relacji pomiędzy rodzicami a dziećmi. Jedną z głównych zasad tej jest zapewnienie dziecku fizycznego kontaktu zgodnie z jego potrzebami oraz  fizycznej bliskości rodzica. Karmienie dziecka nie tylko piersią, ale także karmienie go miłością i szacunkiem.
 
Rodzice wybierający ten sposób postępowania najczęściej noszą dzieci w chuście, a matki
karmią naturalnie. 
 

Noszenie w chuście - dlaczego warto i jak zacząć?

Mamy troje dzieci i wszystkie z nich były noszone w chuście – jedne krócej, drugie dłużej. Wszystkie zgodnie ze swoimi potrzebami i sympatiami względem chusty. Decyzja o noszeniu w chuście pierwszego dziecka była prozaiczna. Mieszkaliśmy w kawalerce i nie mieliśmy już miejsca na wózek. Zalety posiadania chusty okryłam podczas pierwszych spacerów z koleżankami z osiedla, które nie mogły wjechać wózkiem w określone miejsca. Nie przeszkadzały nam schody, wystające korzenie, nierówne chodniki – wędrowaliśmy dużo i często i do dziś wspominamy ten czas naprawdę wspaniale.

Noszenie kolejnych dzieci było już konsekwencją. Do tego doszła wygodna wymówka, że mieszkamy teraz na drugim piętrze i nikt nie będzie wnosił wózka na górę. Syn okazał się umiarkowanym miłośnikiem chusty. Natychmiast po rozpoczęciu nauki chodzenia o własnych nogach rozstawał się z chustą na dłużej. Decydując się na transport w chuście w kryzysowych sytuacjach jak drzemka czy zmęczenie.

Wszystkim rodzicom podczas konsultacji powtarzam, że noszenie dzieci kończy się tak szybko! Zanim się obejrzycie, a dzieci już chodzą! Eksplorują świat, podążają za obiektami, zostawiając nas rodziców… 

Noszenie w chuście to czas, którego nie zapomnicie. To jedyny moment, w którym możecie czuć tak blisko swoje dzieci. Przede wszystkim ojcowie! 

noszenie w chuście
Mój mąż z dwutygodniową Jaśminą

Chusta daje także możliwość zaspokojenia potrzeby bliskości i przynależności dziecka. Tylko rodzice, którze spróbują nosić w chuście, przekonają się, że po zawiązaniu weń dziecka, potrafi ono uspokoić się szybciej niż w jakikolwiek inny sposób.

-Jeśli należysz do grona rodziców dzieci bardziej wymagających, płaczliwych, niespokojnych – chusta będzie dla Was dobrym wyborem. Przekonajcie się!

– Gdy masz dziecko duże i ciężkie, które lubi być na rękach – chusta na Was czeka.

– Czy Wasz kontakt skóra do skóry po porodzie był dla Ciebie satysfakcjonujący? Jeśli nie – nie trać więcej czasu. Zacznij nosić!

-Macie psa, lubicie wycieczki, jesteście aktywni – wybierzcie chustę.

We wszytskich wymienionych przypadkach oraz wielu innych, które pisze życie – pomogę Wam na każdym etapie. Jestem doradcą noszenia w chustach, ale przede wszystkim jestem mamą, która nosiła swoje dzieci.

Zapraszam do rodzicielstwa, które daje dużo satysfakcji. Rodzicielstwa, które Was odciąży. Zapraszam na naukę noszenia w chuście.

A dla niecierpliwych i samouków załączam już teraz film instruktażowy.


Nina Kwaśniewska

Miałam to szczęście, że było mi dane urodzić moje dzieci w domu. Promuję karmienie piersią, uważam, że poród może być wydarzeniem pięknym i ubogacającym. I wszędzie o tym mówię! Możecie mnie spotkać w Macierzance, gdzie wspieram Was w karmieniu piersią, towarzyszę w przygotowaniu do porodu, a także później, gdy pomagam w nauce wiązania chust.

Napisz Komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.