Kontakt skóra do skóry a karmienie piersią.

Kontakt skóra do skóry a karmienie piersią.

Kontakt skóra do skóry (ang. skin to skin) to wtulenie się dziecka bezpośrednio po porodzie w matkę.  Dla wielu jest to niezapomniane i jedyne w swoim rodzaju uczucie. Jest to także jeden z najpiękniejszych momentów pracy położnej – spojrzenie na wyraz twarzy rodziców, gdy dziecko jest na klatce piersiowej matki bezpośrednio po narodzinach.

kontakt skóra do skóry a karmienie piersią

kontakt skora do skory

Po narodzinach, niezależnie od drogi porodu, to wtulenie się dziecka w matkę wpływa na lepszą akceptację noworodka do warunków pozałonowych. Zapewnia też lepszą termoregulację oraz wydłuża  okres karmienia piersią. W wielu ośrodkach badawczych potwierdzono, że ten kontakt stymuluje wytwarzanie hormonów i wpływa pozytywnie na podjęcie pierwszego karmienia przez noworodka. Dziecko położone na klatce piersiowej swojej matki potrafi samodzielnie poszukiwać brodawki, aby podjąć pierwsze ssanie. Kolonizuje wówczas swój układ pokarmowy florą bakteryjną matki, a nie szpitalną. Personel obecny przy porodzie powinien umożliwić kontakt bezpośrednio po narodzinach i wspomóc przebieg karmienia, jeśli rodzice będą tego potrzebowali. Gwarantuje to standard opieki okołoporodowej. 

 Rekomendacje zalecają jak najszybsze jego podjęcie po porodzie (w ciągu 10 min) i utrzymanie jak długo będzie taka możliwość (minimum 2 godziny). Przerwanie kontaktu dziecka z matką powinno być uzasadnione medycznie. Rodzice powinni znać przyczynę dlaczego kontakt skóra do skóry był krótszy. (Jest nawet na to miejsce w książeczce zdrowia dziecka). Kontakt skóra do skóry jest zazwyczaj realizowany, ale niestety nie trwa dwóch godzin. Są miejsca gdzie nie ma go wcale. Po cięciu cesarskim w niektórych placówkach proponowany jest kontakt dziecka z ojcem. Dzieci po takim kontakcie są spokojniejsze, mniej płaczą, chętniej ssają pierś, w porównaniu z dziećmi, które nie miały kontaktu z rodzicami w ogóle.

 

badania naukowe a kontakt skóra do skóry

 

Badania Lessing-Pernak wykazały, że u kobiet i niemowląt, u których stosowano interwencje medyczne i pierwszy kontakt nie miał prawidłowego charakteru. Statystycznie istotnie częściej występowały objawy wskazujące na zaburzenia więzi. U niemowląt częściej pojawiały się kłopoty z zasypianiem, spokojnym snem, karmieniem. A u matek występowało dominujące poczucie niekompetencji, nieradzenia sobie i przytłoczenia pełnieniem funkcji macierzyńskiej.

Badanie Polskiego Towarzystwa Konsultantów i Doradców Laktacyjnych z 2018 roku wykazało, że u 65% badanych został zrealizowany kontakt skóra do skóry, z czego u jednej czwartej kontakt trwał dwie godziny bądź dłużej, a w 34% było to kilka minut. Humaj-Grysztar podaje, że nieprzerwany kontakt „skóra do skóry” miała zapewniony ponad połowa pierwiastek po porodzie siłami natury (60%) i jedynie 9% po cięciu cesarskim. Woźniak-Hołecka zbadała, że tylko 39,9% matek karmiło piersią w ciągu pierwszych dwóch godzin od porodu. Znacznie więcej kobiet w badaniach Kardziejonek 68,7% respondentek podjęło karmienie piersią w tym czasie.

 

Raport Fundacji Rodzić po Ludzku jest analizą deklaracji placówek ochrony zdrowia. 27% szpitali informuje, że położnica po cięciu cesarskim nie ma kontaktu z dzieckiem. A 55% placówek deklaruje, że po cesarskim cięciu zawsze lub prawie zawsze noworodek jest kładziony nagi na piersi matki. Natomiast Raport przeprowadzony przez Najwyższą Izbę Kontroli wskazuje, że 40% kobiet miało realizowany kontakt „skóra do skóry” po cesarskim cięciu. Ale aż u 85% trwał krócej niż 30 minuty. Niski odsetek długotrwałego kontaktu skóra do skóry w polskich szpitalach może wynikać z niewystarczającej liczby personelu sprawującego opiekę laktacyjną, ale również z braku organizacji, szczególnie w salach operacyjnych, w których wykonywane jest cięcie cesarskie. 

co zrobić, by kontakt skóra do skóry trwał min. 2 h?

Jeśli rodzisz drogami natury poproś, aby odpępnienie dziecka nastąpiło po ustaniu tętnienia pępowiny. Oczywiście jeśli medycznie będzie taka możliwość. W tym czasie spróbuj podprowadzić noworodka do brodawki (czasami zrobi to sam). Jak już karmienie się rozpocznie, trudniej Was będzie rozłączyć.  Personel może wykonać pomiary masy i długości dziecka pod koniec 2. godzin jeszcze na sali porodowej. Spędzicie wówczas niezapomniany czas w kontakcie skóra do skóry.

Jeśli będziesz miała planowe cięcie cesarskie, zapytaj o możliwość kontaktu skóra do skóry  jeszcze na sali operacyjnej. Są miejsca w Polsce, gdzie jest to możliwe. Im więcej zapytań matek o taką możliwośc, tym większa szansa, że będzie to bardziej popularne i respektowana. Jeśli kontakt skóra do skóry nie rozpocznie się na bloku porodowym, to personel powinien zadbać o to, by dziecko przebywało z Tobą bez ubrania na Twoim ciele przez min.2. godziny na sali pooperacyjnej.

Co zrobić jeśli nie miałaś możliwości kontaktu skóra do skóry po porodzie?

 

Czasami z przyczyn medycznych bezpośrednio po porodzie dziecko musi być poddane wnikliwej obserwacji w oddziale noworodkowym, np. gdy jest wcześniakiem. Wtedy pytaj o jak najszybszą możliwość kangurowania maleństwa. Przytulenie nagiego dziecka, które przebywa w inkubatorze często jest możliwe. Oprócz tego, że jest one niesamowite i przyjemne zarówno dla matki i dziecka to przynosi wiele korzyści, w tym pobudza laktację (odciągaj laktatorem bezpośrednio po kangurowaniu).

Kangurowanie możesz praktykować tak długo, jak na to masz ochotę. Warto przytulać się w kontakcie skóra do skóry nawet po kilku tygodniach. Nawet wtedy, gdy wydaje Ci się, że masz mniej pokarmu. Dziecko wtedy słyszy jak oddychasz, uspokaja się, a Twoje hormony rozpoczynają taniec, który w efekcie powoduje wypływ „rzeki mleka”.

Gdy zaczęłaś karmienie piersią z przeszkodami

Nawet jeśli nie miałaś zapewnionego kontaktu skóra do skóry po porodzie, nadal możesz karmić piersią! Jeśli Twoje karmienie zostało zakłócone lub nie otrzymałaś fachowej porady, możesz skonsultować się ze mną. Jestem położną, doradcą laktacyjnym i pomogę Ci na każdym etapie swojej mlecznej drogi.

 


Agnieszka Kardziejonek

Agnieszka Kardziejonek – położna od 2011 roku, certyfikowany doradca laktacyjny, doktor nauk o zdrowiu. Łączy pasję związaną z promowaniem karmienia naturalnego z pracą naukową nad laktacją. Doświadczała położnictwa w różnych miejscach na świecie, m.in. w Ugandzie, gdzie towarzyszyła kobietom przy narodzinach i obserwowała zwyczaje związane z karmieniem piersią. Pracowała w szpitalach klinicznych w Policach oraz jako doradca laktacyjny na Pomorzanach. Zdobyła zaufanie wielu rodzin, które cenią w niej empatię i profesjonalizm.

Napisz Komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.